realia

Ja mam glikolową PC i klimakonwektory zasilane glikolem z dolnego źródła PC. Wydaje mi się, że to chyba jedyne sensowne rozwiązanie, które daje jako taki komfort (poza klimatyzacją wprost, czy też z PC powietrznej). Niestety nie potrafię ocenić jak skutecznie to działa, bo... dopiero to uruchomiłem, a nie było jeszcze dość ciepło, żebym musiał z tego korzystać Ważna uwaga: żeby móc taką instalację wykonać potrzebne są klimakonwektory zasilane cieczą (a nie czysto elektryczne). Takich jest mniej, są gabarytowo większe i zwykle także droższe, bo do większych instalacji przewidziane. Czyli wynika z tego ,że nalezy dac sobie spokój z projektem chłodzenia podłogi -szkoda. Co do tych klimakonwektorow-to drogie pewnie kamerowanie wentylacji to ustrojstwo i trzeba by 1 na każde pomieszczenie - czy tak? Co do chłodzenia domu przy użyciu podłogówki, to ja zdecydowanie odradzam. Podłoga latem i tak jest chłodna (no bo nie ma grzania), a jak jeszcze zostanie dodatkowo schłodzona, to będzie po prostu nieprzyjemna (przynajmniej tak to widzę). Klimakonwektory całkiem tanie nie są, no i działają tylko w jednym pomieszczeniu. Mając wentylację mechaniczną (co najmniej nawiewną) można zaryzykować wsadzenie chłodnicy kanałowej spiętej z dolnym źródłem PC w kanał czerpni powietrza. Tylko, że to po pierwsze wymaga chłodnicy sporej mocy, po drugie przewymiarowania wentylacji, po trzecie prawidłowego ułożenia kanłów wentylacyjnych (głównie chodzi o ich izolację termiczną), aby uniknąć ryzyka skraplania się wilgoci na nich. No i wreszcie po czwarte nie pozwala na regulowanie temperatury w każdym pomieszczeniu z osobna (choć przy chłodzeniu powierzchniowym to akurat też jest mało realne)... Gdyby jednak chłodzenie powierzchniowe przy użyciu podłogówki chcieć uruchomić, to trzeba uważać aby nie przekroczyć punktu rosy, czyli nie oziębić podłogi do tego stopnia, żeby na niej zaczęła się wykraplać woda. Niestety nie da się jednoznaczie podać o ile można schłodzić podłogę, bo to zależy od wilgotości względnej panującej w danym pomieszczeniu. Przy panującej ostatnio deszczowej pogodzie ludzie raportowali wilgotość względną na poziomie nawet ponad 70%. Chłodzenie powierzchniowe w takich warunkach jest nierealne.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

czasy

szparagi

działka