ostrzerzenie

Coś czuję że papierośnice będą przeżywać swoją drugą młodość - może znów będą miały 'swoje 5 minut', zanim ktoś w UE zabroni palaczom przechowywania papierosów w papierośnicach  Te napisy, które są obecnie umieszczane na pudełkach, dla palaczy są ... niewidoczne, tak przynajmniej twierdzi znaczna część z moich znajomych palaczy. Programy o szkodliwości palenia bardzo chętnie oglądają niepalący i eks-palacze, natomiast palacze szybko przełączają na inny kanał. Ot, psu na budę takie kampanie. Myślę, że najbardziej ucierpią dzieci, które te drastyczne obrazy będą oglądać w domach, palacza i tak to nie odstraszy, no może z 1 lub 2 procent. A dzieci zapamiętają to do końca życia nie zdając sobie sprawy o co chodzi A ja rzuciłem tak: zacząłem dużo biegać po 10 -12 km i pływać kilka razy w tygodniu, do tego dołączyłem boks i jak zobaczyłem jak kondycja mi się poprawiła, schudłem i ciśnienie obniżyło, to już nigdy nie zapaliłem. Kasę którą wydawałem na fajki, wydaję teraz na karnet na siłownię i na basen i jestem szczęśliwy  Najważniejsze to jest silna wola i zastąpienie przyjemności z palenia inną przyjemnością  Każdy z nas ma swoje ulubione przyjemności poza paleniem  Powodzenia dla wszystkich, którzy walczą z nałogiem. Umieszczanie obrazków nikogo nie zniechęci do palenia. Jedynym wyjściem, choć drastycznym jest delegalizacja posiadania i palenia tytoniu. Ale oczywiście nikt się na taki krok nie zdecyduje, bo przemysł tytoniowy dzięki akcyzie przynosi miliardowe wpływy do budżetu. Jedyny kraj o którym słyszałem, że chce wprowadzić delegalizację tytoniu to Finlandia.Oni nie rozumieją ,że to nic nie da. Jak ktoś jest uzależniony ,to takie obrazki dadzą mu tylko do myślenia ,ale nie pomogą wygrać z nałogiem. Według badań nikotyna jest o wiele bardziej uzależniająca niż THC ,czyli maryśka (nie chodzi tu o szkodliwość oraz jaki człowiek jest po zażyciu maryśki ,ale o to jak szybko człowiek się uzależnia i jak trudno potem rzucić nałóg i tu właśnie nikotyna bije na głowę THC). Jeżeli ktoś chce rzucić palenie powinno mu się w tym pomóc ,tak samo jak w przypadku alkoholików się robi (odwyk) ,a nie zostawiać na pastwę losu z kilkoma strasznymi obrazkami albo inną alternatywą jaką są plastry nikotynowe ,które wcale nie leczą uzależnienia ,a jeżeli ktoś myśli ,że jeśli przerzuci się z papierosów na plastry ,to ominą go wszelkie choroby związane z paleniem to się myli ,bo nikotyna to bardzo silna neurotoksyna ,która znacznie uszkadza układ nerwowy. Niech fajki kosztują nawet 50 zł. Warszwa jest zalana papierosami z przemytu. Normalnie, jawnie na ulicach stoją i sprzedają, trochę mocnej opaleni faceci albo panie ruskopodobne. Zarabiają na tym mafie i do tego nie nasze. W większych miastach jest pewnie to samo. Nasze biedne państewko może tylko wykonać polecenia UE i zacierać rączki z powodu tego że ludzie nadal kopcą  i tak bede palic. jakby im zalezalo zeby ludzie zaprzestali palenia to uczynili by papierosy nielegalnymi ale po co jak zbyt duze pieniadze za tym ida. zarabia rolnik, posrednicy , firmy produkujące, dystrybucja a z tego najwiecej i tak ciagnie panstwo wiec po co likwidowac kure znoszaca zlote jaja lepiej zrobić jakieś nadruki ktorymi i tak nikt sie nie zrazi co najwyzej niewinne dziecko ktore zobaczy taki rysunek na paczce sie przestraszy nie osoba palaca.